Bjelica: Może nie zagraliśmy najlepiej, ale…
Lech Poznań w końcu się przełamał. Po pięciu kolejnych spotkaniach bez zwycięstwa, podopiecznym Nenada Bjelicy udało się zdobyć trzy punkty. Nic więc dziwnego, że trener był po meczu z Wisłą Płock bardzo zadowolony.
Nenad Bjelica w końcu miał powody do zadowolenia (fot. Łukasz Skwiot)
– Gratuluję mojej drużynie zwycięskiego meczu. Może nie zagraliśmy najlepiej, ale w pierwszej połowie dominowaliśmy, mieliśmy swoje okazje, które wykorzystaliśmy – komentował Bjelica po ostatnim gwizdku.
Szkoleniowiec Lecha zdawał sobie sprawę z tego, że w grze jego piłkarzy nadaj jest sporo mankamentów, jednak najważniejsze było zgarnięcie pełnej puli. Teraz „Kolejorz” zamierza się skupić na następnym wezwaniu, a więc meczu z Piastem Gliwice.
– W drugiej części gry chcieliśmy utrzymać korzystny wynik. W ofensywie nie zagraliśmy perfekcyjnie, ale w defensywie pracowaliśmy dobrze. Teraz przez ten tydzień koncentracja przed kolejnym spotkaniem, tym razem z Piastem Gliwice – dodał Bjelica.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań