Bez stylu, bez polotu, ale z wygraną
Real Madryt po raz kolejny zawiódł. Stołeczna drużyna nie potrafi odnaleźć swojej formy i dzisiejszy mecz był tego przykładem, ekipa Zidane’a wymęczyła zwycięstwo z ostatnia drużyną w klasyfikacji LaLiga.
Vinicius i spółka umęczyli komplet punktów (foto: Reuters)
Od zawodników Realu Madryt można oczekiwać zdecydowanie więcej. Real Madryt co prawda przeważał w starciu z Hueską, jednak Królewscy grali bardzo nudną i żmudną piłkę, która nie przynosiła kompletnych rezultatów. W pierwszej części meczu żadnej z drużyn nie udało się wyjść na prowadzenie.
W 48. minucie na prowadzenie wyszła drużyna gospodarzy, Javi Galan popisał się efektownym uderzeniem i ostatnia ekipa w klasyfikacji LaLiga prowadziła z mistrzem Hiszpanii. Radość nie trwała zbyt krótko, w 55. minucie stan meczu wyrównał Raphael Varane. Środkowy obrońca Królewskich po raz drugi do siatki trafił w 84. minucie, trafienia Francuza zapewniły wymęczoną wygraną Los Blancos.
Real był bliski kompromitacji, jednak dopisuje trzy punkty i umacnia się na pozycji wicelidera LaLiga. Jeśli Barca pokona jutro Real Betis, Królewscy spadną na trzecią lokatę. Huesca miała szasnę na awans w tabeli i odbicie się od dna, jednak cały czas beniaminek kotwiczy na ostatnim miejscu.
młan, PiłkaNożna.pl