Bez goli i bez emocji w Płocku
W zaległym meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Płock bezbramkowo zremisowała z Pogonią Szczecin.
Ekstraklasa wykorzystuje wolne terminy i stopniowo nadrabia zaległości. W środę w Płocku rozegrano spotkanie 9. kolejki między Wisłą, a Pogonią, czyli drużynami, które w tym sezonie były już mocno dotknięte zakażeniami koronawirusem.
Wisła do środowego spotkania przystąpiła po sporych zmianach. Pracę w klubie stracił dyrektor sportowy Marek Jóźwiak, którego na tym stanowisku zastąpił Paweł Magdoń. Dodatkowo cały czas, wobec niesatysfakcjonujących wyników, niepewna jest przyszłość trenera Radosława Sobolewskiego. Z kolei Pogoń po ostatniej porażce w Zabrzu z Górnikiem chciała zdobyć komplet punktów, aby ponownie zbliżyć się do ligowego podium.
Obie ekipy niedawno spotkały się ze sobą w ramach rywalizacji w 1/16 finału Pucharu Polski. Wówczas padł remis 1:1, a po rzutach karnych lepsza okazała się Pogoń, która wywalczyła awans do kolejnej rundy.
Spotkanie jednak od początku rozczarowywało i niewiele działo się na murawie. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy praktycznie żadnych strzałów i do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. W drugiej połowie nic nie zmieniło się w obrazie gry. Jedni i drudzy długo bezskutecznie szukali drogi do siatki. W końcu w 85. minucie do bramki trafił Cillian Sheridan, jednak po weryfikacji VAR gol nie został uznany. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
Następny mecz ligowy obie ekipy rozegrają 7 grudnia. Wisła zmierzy się z Górnikiem Zabrze, a Pogoń zagra ze Stalą Mielec.
bcb, PilkaNozna.pl