Benatia: Szczęsny był fenomenalny
Wojciech Szczęsny został bohaterem Juventusu w wygranym 1:0 meczu z AS Roma. Na Polaka spływa teraz mnóstwo pochwał.
To był mecz bramkarzy. Najlepszym graczem spotkania Juventus – Roma był Wojciech Szczęsny, który zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Równie dobrze spisał się także jego następca w bramce Romy, Alisson. Po meczu jednak Polak przyjął mnóstwo gratulacji jeszcze na boisku. Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Juventusu pobiegli właśnie do Szczęsnego, by razem z nim celebrować wygraną. Wiedzieli, że bez niego wywalczyliby najwyżej remis.
Bramkarz reprezentacji Polski uratował „Starej Damie” remis w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Błąd popełnili wówczas Medhi Benatia i Giorgio Chiellini, a po ich nieporozumieniu piłkę przejął Patrik Schick i wyszedł sam na sam ze Szczęsnym. Polak obronił jednak strzał Czecha. W pierwszej połowie popisał się równie znakomitą interwencją przy strzale z bliska Stephana El Shaarawy’ego.
– Całe szczęście, że Szczęsny był fenomenalny. Gdyby nie on, jedno nieporozumienie kosztowałoby nas zwycięstwo – powiedział po meczu Benatia cytowany przez „Tuttosport”. To właśnie Marokańczyk, pomimo błędu w końcówce, był drugą kluczową dla wyniku postacią. To właśnie on zdobył jedyną bramkę. Podobnie jak Szczęsny, w przeszłości także grał w Romie.
Słowa uznania pod adresem bramkarza Juventusu wygłaszali także inni gracze. – Punktem odniesienia dla nas zawsze jest Gianluigi Buffon, ale Wojciech również jest naszym numerem jeden. Zapewnia nam bezpieczeństwo – stwierdził Andrea Barzagli na antenie „Mediaset Premium”. Telewizja ta wybrała zresztą Polaka najlepszym graczem meczu (równie wysoką notę, 7,5, otrzymał tylko Alisson). „Przy takim zastępcy, Buffon może się spokojnie leczyć” – uzasadniono.
Wojciech Szczęsny w tym sezonie zastępował kontuzjowanego już Buffona dziesięciokrotnie. Juventus od ośmiu meczów nie stracił gola, w czym duża zasługa Polaka, bo bronił w pięciu z nich.
band, PilkaNozna.pl