Przejdź do treści
Badia: Transfery? Liczy się jakość, nie ilość

Polska Ekstraklasa

Badia: Transfery? Liczy się jakość, nie ilość

Piast Gliwice nie należy do najbardziej aktywnych graczy podczas zimowego okna transferowego. Do zespołu lidera Ekstraklasy trafił jak do tej pory jedynie Martin Bukata, jednak przy Okrzei zachowują spokój i nie mają zamiaru podejmować nerwowych ruchów.

Badia popiera spokojną polityką transferową Piasta Gliwice

„Rakels? Za mały rozmiar kapelusza na Legię” – KLIKNIJ!

O tym, że ilość zakupionych zawodników wcale nie jest najważniejsza, przekonywał Gerard Badia. Jego zdaniem, najważniejsze jest to, by każdy nowy piłkarz był w stanie wnieść do zespołu określoną jakość.

– Uważam, że w dokonywaniu transferów nie chodzi o ilość zawodników czy klasę piłkarzy, których się ściąga do klubu. Chodzi o to, aby podejmować rozważne decyzje. Na ten moment Piast jest jednym z najbardziej rozważnych klubów w Ekstraklasie – powiedział Badia.

– Uważam, że zimą nie trzeba kupować 5-6 zawodników, aby drużyna grała dobrze. Ściąganie do klubu zawodników z głośnymi nazwiskami też nie zawsze jest dobre. Lepiej jest mieć u siebie zawodnika na dorobku, głodnego sukcesu niż takiego, który kilka lat temu był gwiazdą – dodał.

Piast nie jest drużyną, w której grają wielkie gwiazdy, jednak stanowi wybuchową mieszankę niezłych piłkarzy, co – jak pokazała jesień – jest przepisem na sukces.

– Możesz kupić dobrego zawodnika, ale nie kupisz drużyny. Jeśli chcesz piąć się w górę – musisz mieć w składzie zawodników, którzy oddadzą wszystko za sukces. Będą biegać do ostatniej sekundy meczu i gryźć każdy centymetry murawy. W Piaście podejmowane są mądre decyzje i do klubu trafiają zawodnicy, którzy są na fali wznoszącej. Bardzo się cieszę, że jestem częścią tak mądrze budowanej drużyny – zakończył zawodnik Piasta.

gar, PiłkaNożna.pl
źr. GKS Piasta SA

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024