Arkadiusz Malarz wróci do bramki Legii?
Wiele wskazuje na to, że Arkadiusz Malarz może skorzystać na nieszczęściu kolegi z zespołu. Poważniejszej kontuzji doznał bowiem Radosław Cierzniak i do gry wróci prawdopodobnie dopiero za miesiąc. W tej sytuacji to Malarz jest faworytem do gry.
Arkadiusz Malarz może zagrać w najbliższym meczu ligowym z Wisłą (fot. Łukasz Skwiot)
Dziś rano Przegląd Sportowy poinformował, że Cierzniak doznał kontuzji łydki, która wykluczy go z gry na miesiąc. Uraz w takim momencie to dla bramkarza Legii wyjątkowe nieszczęście, bowiem wydawało się że w końcu wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie mistrzów Polski i cieszy się zaufaniem Ricardo Sa Pinto. Teraz jednak to prawdopodobnie Malarz wróci do gry między słupkami zespołu z Warszawy.
Jak to często bywa w piłce nożnej, nieszczęście jednego jest szczęściem drugiego. Arkadiusz Malarz ma teraz szansę na pokazanie się z dobrej strony w bramce Legii. Co prawda ostatnio defensywa Legii poprawiła się, a Radosław Cierzniak nie miał zbyt wiele roboty w meczach, w których miał szansę zagrać, ciekawe jest więc, jak zareaguje drużyna na nowego-starego golkipera.
Radosław Cierzniak wystąpił w tym sezonie w zaledwie pięciu meczach Lotto Ekstraklasy, Malarz ma na koncie o jeden występ ligowy więcej. W sześciu spotkaniach dał sobie strzelić aż 10 goli, Cierzniak natomiast kapitulował jedynie dwa razy, zachowując przy tym trzykrotnie czyste konto.
pber, PiłkaNożna.pl
źr. legia.net, Przegląd Sportowy