Arka podzieliła się punktami z Lechią w derbach
Jednym
z najciekawiej zapowiadających się wydarzeń 28. kolejki Lotto
Ekstraklasy były derby Trójmiasta. Wtorkowe starcie Arki Gdynia z
Lechią Gdańsk jednak rozczarowało – mecz zakończył się
bezbramkowym remisem.
Foto: Grzegorz Radtke/400mm.pl
To,
co najciekawsze tego wieczoru, wydarzyło się jeszcze przed meczem.
Niespełna godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego właściciel
Arki, Dominik Midak, za pośrednictwem Twittera poinformował o
zwolnieniu Zbigniewa Smółki. Spotkanie z Lechią było dla niego
ostatnim w roli trenera gdyńskiego zespołu.
Sama
potyczka Arki i Lechii stała na przeciętnym poziomie. W derbach
Trójmiasta dużo było walki oraz zaangażowania, lecz niewiele gry
w piłkę.
Najbardziej
emocjonującym momentem zawodów był początek drugiej połowy.
Krótko po wznowieniu gry po przerwie Damian Zbozień wykonał daleki
wyrzut z autu w pole karne Lechii. Tam piłkę zgrał głową
Aleksandyr Kolew, a w zamieszaniu pod bramką do siatki z bliskiej
odległości wepchnął ją Nabil Aankour. Gospodarze cieszyli się z
gola, jednak bardzo krótko: po konsultacji VAR sędzia Paweł Gil
uznał, że biorący udział w bramkowej akcji Adam Marciniak
znajdował się na spalonym.
Arka
wciąż pozostaje bez ligowego zwycięstwa w 2019 roku. Do kolejnego
meczu, przeciwko Pogoni Szczecin, drużyna z Gdyni przystąpi już z
nowym trenerem. Nazwisko następcy Smółki nie jest jeszcze znane.
kwit,
PiłkaNożna.pl