Animucki nie chce kary dla Legii
W piątkowym meczu Legia – Korona sędzia musiał przerwać na chwilę mecz z powodu odpalenia rac i świec dymnych przez kibiców. Marcin Animucki, wiceprezes Ekstraklasy S.A. ma nadzieję, że mimo złamanie przepisów Pepsi Arena nie zostanie zamknięta.
Animucki dał do zrozumienia, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, ale jednocześnie podkreślił, że nie chciałby, aby stadion Legii nie został zamknięty na kolejne spotkania.
– Taka praktyka krzywdzi miliony sympatyków polskiej piłki. Orzekanie najsurowszej kary lub straszenie nią w wypadku braku rzeczywistego zagrożenia bezpieczeństwa powoduje jej dewaluację. Nie można zamykać stadionów za każdy występek – powiedział.
kol, PilkaNozna.pl