Przejdź do treści
Anglia: Wszyscy patrzą na stolicę

Ligi w Europie Premier League

Anglia: Wszyscy patrzą na stolicę

Po dość kiepskim tygodniu dla angielskiego futbolu w europejskich pucharach, piłkarze wrócą na ligowe boiska. Wyspiarze nie mają powodów do zadowolenia, w ostatnich dniach porażki w Lidze Mistrzów i Lidze Europy poniosły Manchester City, Arsenal i Tottenham, które będą chciały odzyskać nieco nadszarpnięte zaufanie swoich kibiców.

To już ostatni dzwonek. Moyes musi wygrać w Londynie

Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!

Sobotnie zmagania rozpoczniemy przy Fulham Road, gdzie piłkarze Chelsea podejmą Everton. Dla obu zespołów mecz ten będzie miał ogromne znaczenie. Podopieczni Jose Mourinho walczą o mistrzostwo Anglii, natomiast The Toffees wciąż liczą się w wyścigu po czwarte – gwarantujące udział w eliminacjach Ligi Mistrzów – miejsce w tabeli Premier League. Chelsea nie przegrała w lidze od 7 grudnia, jednak ostatnio zaliczyła wpadkę w meczu z West Bromwich Albion i odpadła z Pucharu Anglii po porażce z Manchesterem City. Także piłkarze Roberto Martineza złapali lekką zadyszkę i przegrali dwa ostatnie spotkania ligowe w delegacji – z Liverpoolem i Tottenhamem. Kolejna przegrana może dla nich oznaczać pożegnanie się z marzeniami o czołowej czwórce.

Emocji na pewno nie zabraknie także w innej części Londynu. Na północy stolicy Arsenal zmierzy się przed własną publicznością z Sunderlandem. Kanonierzy w środku tygodnia przegrali z Bayernem Monachium (0:2), jednak do momentu wyrzucenia z boiska Wojciecha Szczęsnego walczyli z Bawarczykami jak równy z równym. Leczyć kaca po tej porażce piłkarzom Arsene’a Wengera przyjdzie właśnie podczas starcia z Czarnymi Kotami, w którym będą oni zdecydowanym faworytem do zgarnięcia pełnej puli. Niewykluczone, że kolejną szanse na grę otrzyma Łukasz Fabiański, który zagra w rewanżu z Bayernem i być może Wenger zdecyduje, że będzie potrzebował bramkarza, który jest w rytmie meczowym. Niewykluczone także, że do pierwszego składu wróci Olivier Giroud, który dwa ostatnie spotkania zaczął na ławce rezerwowych.

W Londynie będzie w sobotę najciekawiej. Do stolicy przybędzie Manchester United, który będzie musiał zmierzyć się z walczącym o utrzymanie Crystal Palace. Beniaminek Premier League nie przegrał czterech ostatnich spotkań na własnym boisku, a od 18 stycznia odniósł trzy kolejne zwycięstwa. Z kolei Manchester w pięciu ostatnich meczach ligowych wygrał tylko raz, poniósł dwie porażki i dwukrotnie remisował. Tony Pulis na pewno nie zamierza tanio sprzedawać skóry i w starciu z Czerwonymi Diabłami powalczy o trzy punkty. Po drugiej stronie barykady jest David Moyes, który od tygodni znajduje się na gorącym stołku i jeśli przegra na Selhurst Park, to kto wie, czy na Old Trafford ktoś nie uderzy w końcu pięścią w stół.

W akcji zobaczymy również Artura Boruca, którzy w rozgrywkach FA Cup odpoczywał. Polski bramkarz wyjdzie w podstawowym składzie swojego Southampton na mecz z West Ham United, a więc także w Londynie.

Sobota z Premier League


Chelsea FC – Everton FC (13:45)
Typ PilkaNożna.pl: 1

Arsenal FC – Sunderland AFC (16:00)

Typ PilkaNożna.pl: 1

Cardiff City – Hull City (16:00)
Typ PilkaNożna.pl: X

Manchester City – Stoke City (16:00)

Typ PilkaNożna.pl: 1

West Bromwich Albion – Fulham FC (16:00)
Typ PilkaNożna.pl: X

West Ham United – Southampton FC (16:00)
Typ PilkaNożna.pl: X

Crystal Palace – Manchester United (18:30)
Typ PilkaNożna.pl: X

GG, PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024