Anglia: Czołówka nie zawiodła
Trwa niesamowita walka o czołowe lokaty w tabeli Premier League. Właśnie zakończyły się spotkania drużyn, które wymieniane są w gronie faworytów do zdobycia mistrzowskiego tytułu.
Bardzo długo sposobu na bramkarza Southampton nie mogli znaleźć piłkarze Chelsea, którzy przez długie minuty męczyli się na wyjeździe. Wynik spotkania otworzył Fernando Torres dopiero w 60. minucie, kiedy z bliska dosyć przypadkowo skierował piłkę głową do siatki. Jedenaście minut później ładnym uderzeniem z linii pola karnego popisał się Willian, a wynik na 3:0 ustalił Oscar wykorzystując sytuację sam na sam.
Nie zawiódł także Liverpool FC, który podejmował Hull City. Po stałym fragmencie gry w 36. minucie piłka trafiła do Daniela Aggera, który otworzył wynik meczu. Ostatecznie The Reds wygrali 2:0, gdyż w drugiej połowie na listę strzelców wpisał się niesamowity Luis Suarez.
Z czołówki największe problemy miał Arsenal, który pierwszą bramkę zdobył dopiero w 88. minucie po uderzeniu Nicklasa Bendtnera. Po chwili na listę strzelców wpisał się Theo Walcott. Dzięki dobrej końcówce Kanonierzy wskoczyli ponownie na fotel lidera.
gmar, PilkaNozna.pl