Ancelotti nie chce być selekcjonerem Włochów
Carlo Tavecchio, prezes FIGC (włoskiej federacji piłkarskiej) w poniedziałek poda się do dymisji – poinformowały włoskie media na czele z dziennikiem „La Repubblica”.
Carlo Ancelotti nie będzie selekcjonerem reprezentacji Włoch. Tamtejsza federacja sondowała możliwość zatrudnienia go w roli sukcesora zwolnionego właśnie Giampiero Ventury, ale były trener m.in. Milanu i Realu Madryt nie porozumiał się z FIGC.
Wobec odmowy Ancelottiego jutro do dymisji ma się podać Carlo Tavecchio. Kibice i dziennikarze już od wielu miesięcy domagają się odejścia prezesa FIGC, który jest traktowany jako symbol dawnych czasów i główny hamulcowy przemian i odmładzania włoskiej piłki nożnej. W przeszłości wywoływał skandale homofobicznymi wypowiedziami, a wcześniej był karany przez sąd m.in. za malwersacje podatkowe i obrażanie funkcjonariuszy publicznych.
Włosi oczekiwali, że Tavecchio poda się do dymisji zaraz po zwolnieniu Ventury, który nie awansował z Włochami do mistrzostw świata po raz pierwszy od 1958 roku. Tavecchio liczył jednak, że winę za niepowodzenia zepchnie na byłego selekcjonera, a sam zaspokoi oczekiwania Włochów i powierzy kadrę Ancelottiemu. Byłoby to dla niego ostatnia szansa ratunku, ponieważ ostatnio stracił poparcie władz niższych lig, zrzeszenia piłkarzy oraz stowarzyszenia trenerów. Massimiliano Allegri zagroził nawet, że jeśli Tavecchio szybko nie ustąpi, to on odejdzie ze stowarzyszenia włoskich szkoleniowców.
Nowe wybory władz FIGC odbędą się już w 2018 roku.
74-letni Tavecchio jest prezesem FIGC od 2014 roku.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: La Repubblica