Przejdź do treści
Akcja jak z PlayStation. Juventus bez litości

Ligi w Europie Serie A

Akcja jak z PlayStation. Juventus bez litości

Juventus FC zameldował się w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Bianconerich pokonali na swoim terenie Udinese Calcio (4:0), a swoją szansę podczas tego meczu w ekipie gości otrzymał Łukasz Teodorczyk.


Dybala poprowadził Juventus do pewnego zwycięstwa (fot. Reuters)


Jeśli ktoś zakładał, że Maurizio Sarri wystawi przeciwko Udinese drugi garnitur i da odpocząć niemal wszystkim najważniejszym piłkarzom, ten był w sporym błędzie. Trener Starej Damy faktycznie pozwolił odetchnąć kilku kluczowym zawodnikom, ale do gry desygnował niezwykle mocny skład, który z powodzeniem mógłby powalczyć o zwycięstwo z innymi czołowymi drużynami ligi włoskiej.

Wolne dostał Wojciech Szczęsny, okazje do złapania głębszego oddechu otrzymał Cristiano Ronaldo, ale pod ich nieobecność ciężar gry na swoje barki wzięli inni, co zresztą nie było takie trudne, jeśli mowa o piłkarzach formatu Gianluigiego Buffona, Paulo Dybali czy Gonzalo Higuaina


Dwa ostatni bardzo szybko wybili zresztą gościom ochotę do gry. W 16. minucie spotkania przeprowadzili oni fenomenalna akcję, w której wymienili między sobą piłkę siedmiokrotnie, a całość celnym strzałem z bliska wykończył starszy z Argentyńczyków. Kaliber akcji? Jeśli ktoś pamięta słynną wymianę podań pomiędzy graczami Arsenalu w meczu z Norwich City i finalizację w wykonaniu Jacka Wilshere’a, ten doskonale wie, o czym mowa. Piłkarska poezja.

Minęło kilkanaście minut, a Juventus już miał dwa gole zapasu. Andrade Nicolas faulował w obrębie własnego pola karnego i arbiter nie miał wyjścia, musiał wskazać na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Dybala i jeszcze przed upływem pół godziny można było zaryzykować stwierdzenie, że jest już po zawodach.

Tak jak można było się spodziewać, Udinese nie podniosło się już po ciosach z pierwszej połowy i w drugiej zostało całkowicie pogrążone. Drugiego gola zdobył Dybala, a swoją bramkę dołożył również Douglas Costa, który tak jak wcześniej Argentyńczyk, pewnie wykorzystał karnego.






Juventus do końca nie forsował już tempa, ale mając pewne prowadzenie nie musiał tego robić. Stara Dama wygrała 4:0 i cały czas liczy się w grze o triumf w Pucharze Włoch.




gar, PiłkaNożna.pl



Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024