Milan odkuł się po remisie z Udinese i w starciu z Hellasem Verona sięgnął po trzy punkty. Przewaga nad Juve znów jest bezpieczna.
Donnarumma zachował czyste konto. (fot. Reuters)
Dwie porażki i remis na przestrzeni minionych czterech kolejek sprawiły, że Rossoneri zaczęli oddalać się od pierwszego miejsca w tabeli. Uważniej niż w górę, musieli zacząć spoglądać w dół. Na goniących ich Juventus, Romę oraz Atalantę. Wszystko to bez Zlatana Ibrahimovicia, który leczy uraz i w najbliższej przyszłości nie pojawi się na murawie.
Dziś obecność Szweda nie była jednak potrzebna. Sprawy w swoje nogi wzięli Rade Krunić, który w 27. minucie otworzył wynik meczu, oraz Diogo Dalot, który w 50. minucie rezultat potyczki zamknął.
Gospodarze nie zrobili wiele, by utrudnić rywalom marsz ku trzem punktom. W całym spotkaniu oddali tylko jeden celny strzał. Gianluigi Donnarumma nie dał się zaskoczyć.
Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Paweł Dawidowicz. Jego drużyna zajmuje ósme miejsce w tabeli Serie A. Milan nadal jest drugi. Do Interu, który rozegrał jedno spotkanie mniej, traci trzy punkty.
sar, PiłkaNożna.pl