Jaki ma być Lech Nielsa Frederiksena?
Metoda skandynawska Rodak Hansa Christiana Andersena nie przyjechał do Poznania, żeby opowiadać baśnie. Nowy trener Lecha przedstawił się jako wyważony racjonalista, przywiązujący dużą wagę do kwestii przygotowania. Jak przystało na ekonomistę, Niels Frederiksen prezentuje rzeczowe podejście do życia i futbolu.
Konrad Witkowski
Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Duńczykowi bardzo zależało na tym, aby było ono jak najkorzystniejsze. Zwłaszcza że to jego debiut w pracy za granicą. Na powitalną konferencję prasową 53-latek przyszedł uzbrojony w statystyki z minionego sezonu Ekstraklasy, a dane liczbowe całkiem zgrabnie wplatał w wypowiedzi. W dniach poprzedzających publiczne wystąpienie uczył się poprawnej wymowy nazw polskich klubów. Zwrócił uwagę również na ubiór. Frederiksen z radością przywdział białą koszulę – po długiej przerwie, bowiem w jego ostatnim klubie było to niedopuszczalne. W Danii z białym kojarzy się FC Kopenhaga, główny oponent Broendby.
Skandynawski trener wygląda na człowieka bardzo serio traktującego zawodowe obowiązki. Start okresu przygotowawczego Kolejorza wyznaczono na 20 czerwca, tymczasem Frederiksen zameldował się w stolicy Wielkopolski już dwa tygodnie przed powrotem piłkarzy z urlopów.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 47/2024
Po owocach Nielsa Frederiksena poznamy.