24-latek zadebiutował w ekstraklasie
Jedną z największych niespodzianek wczorajszego spotkania 9 kolejki
T-Mobile Ekstraklasy Piast Gliwice – Lech Poznań było wystawienie przez trenera
Mariusza Rumaka w bramce gości 24-letniego Macieja Gostomskiego.
Golkiper w latach 2006-2010, z przerwą na wypożyczenie do Zagłębia
Sosnowiec, był bramkarzem Legii Warszawa. W barwach aktualnego mistrza Polski
jednak w ekstraklasie nie zadebiutował, długo grał w I i II lidze, aż latem
niespodziewanie został zawodnikiem Lecha.
– Byłem zaskoczony, szczególnie, że dwa dni wcześniej zagrałem w meczu
rezerw. O tym że zagram dowiedziałem się na przedmeczowej oprawie – mówił
zawodnik w wywiadzie dla stacji NC +.
Wcześniejszy podstawowy golkiper Lecha Krzysztof Kotorowski usiadł na
ławce rezerwowych i sam tłumaczył, że może mieć to związek z dużą liczbą bramek
traconą przez Lecha w ostatnim czasie, ale doświadczony piłkarz po porażce z
Pogonią Szczecin w poprzedniej kolejce skrytykował publicznie Manuela Arboledę.
Ten został odsunięty od składu, ale nie wiadomo czy odstawienie Kotorowskiego
nie była reakcją Rumaka na publiczne krytykowanie kolegów z zespołu.
Michał
CZECHOWICZ
Piłka
Nożna