Zgodnie z oczekiwaniami Sevilla FC poradziła sobie na własnym terenie z broniącym się przed spadkiem Elche. Było to bardzo ciekawe spotkanie dla polskich kibiców.
W barwach Sevilli całe spotkanie rozegrał Grzegorz Krychowiak, natomiast w bramce Elche oglądaliśmy Przemysława Tytonia. Dla polskiego bramkarza nie był to najlepszy wieczór.
Po raz pierwszy golkiper Elche skapitulował w 18. minucie. Wówczas Carlos Bacca pokonał Polaka po uderzeniu z rzutu karnego. Kilkanaście minut później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie swojej drużyny po uderzeniu z najbliższej odległości.
W samej końcówce spotkania Tytoń ponownie był bez szans. Polak skapitulował w sytuacji sam na sam po uderzeniu Kevina Gameiro.
Xabi Alonso ma za sobą pierwsze treningi z Realem Madryt. Hiszpańskie media twierdzą, że w głowie nowego trenera Los Blancos klaruje się wyjściowa jedenastka na pierwszy mecz ligowy.