Górnik Zabrze lepszy od Sokoła Ostróda
Górnik Zabrze zameldował się w kolejnej rundzie Pucharu Polski. 14-krotni mistrzowie Polski nie bez problemów, jednak pokonali w delegacji Sokoła Ostróda (3:1).
Górnik Zabrze nadal w grze o Puchar Polski (fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl)
Zdecydowanym faworytem tego meczu był oczywiście Górnik, który od początku sezonu spisuje się bardzo dobrze. Marcin Brosz nie zmieniał do tej pory swojego składu, jednak w Pucharze Polski zdecydował się na kilka znaczących korekt. W wyjściowej „11” zabrzan zabrakło m.in. Igora Angulo, który zdobył już siedem goli w ekstraklasie.
Gospodarze nie zamierzali jednak tanio sprzedawać swojej skóry i dobrze wiedząc, że rozgrywki pucharowe kierują się swoimi prawami, podjęli walkę z dużo wyżej notowanym przeciwnikiem. Efekt? Już w 19. minucie Sokołowi udało się objąć prowadzenie. Arkadiusz Gajewski dośrodkował w pole karne Górnika, a tam do piłki dopadł Daniel Mlonek, który uderzył w kierunku dalszego słupka i nie dał Wojciechowi Pawłowskiemu szans na skuteczną interwencję.
14-krotni mistrzowie Polski wzięli się po stracie gola do pracy i próbowali odrobić straty. Do wyrównania udało się im doprowadzić dopiero w drugiej połowie, a konkretnie w 65. minucie. Do siatki trafił Rafał Wolsztyński, który wykorzystał dobre podanie od… swojego brata swojego brata Łukasza.
Strzelona bramka pozwoliła Górnikowi na złapanie wiatru w żagle, czego efektem były kolejne trafienia. Kiedy mecz zbliżał się powoli do końca, goście wyprowadzili drugi cios. Mierzonym strzałem z granicy pola karnego popisał się Damian Kądzior, który nie dał Kamilowi Kotkowskiemu szans na obronę.
Już w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Rafał Wolsztyński, który przypieczętował awans zabrzan do następnej rundy Pucharu Polski. Sokół Ostróda walczył dzielnie, ale ostatecznie nie dał rady wyżej notowanemu przeciwnikowi.
gar, PiłkaNożna.pl