Fatalna pogoda, ciężki mecz i awans Korony
W spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski Zagłębie Sosnowiec zmierzyło się z Koroną Kielce. Nie było to porywające widowisko, a do kolejnej rundy awansowali zawodnicy zespołu z Ekstraklasy.
Zdecydowanym faworytem do awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski byli zawodnicy Korony. Jednak od pierwszych minut meczu nie było widać różnicy w poziomie gry obydwu drużyn.
Pierwsza odsłona meczu nie zachwyciła i niestety nie widzieliśmy zbyt wielu okazji podbramkowych. Na przerwę piłkarze obydwu drużyn zeszli przy bezbramkowym remisie.
W drugiej odsłonie meczu nadal oglądaliśmy widowisko, w którym żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć zdecydowanej przewagi. Najlepszą okazję do zdobycia bramki stworzyli sobie gracze Korony w 80. minucie. Wówczas świetnie głową uderzał Soriano, ale dobrze interweniował bramkarz Zagłębia.
Do rozstrzygnięcia niezbędna była dogrywka, gdyż w regulaminowym czasie gry mieliśmy bezbramkowy remis.
Warunki panujące w Sosnowcu nie były najłatwiejsze, a mecz w dogrywce musiał zostać nawet przerwany:
Pomimo trudnych warunków atmosferycznych mecz został w końcu wznowiony. Końcówka spotkania należały do Korony, która po trafieniach Soriano oraz Możdżenia wygrała 2:1 i awansowała dalej.
W kolejnej rundzie Korona zmierzy się z Wisłą Kraków.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot